W okresie, w którym w wielu fabrykach niemożliwa jest produkcja samochodów, niektórzy producenci przerzucają się na inne działania. Teraz dołącza do nich Skoda, która kontynuuje walkę z koronawirusem.

Skoda postanowiła, że będzie od teraz produkowała specjalistyczne maseczki z filtrem FFP3. W ich produkcji koncern wykorzystuje m.in. drukarki 3D i inne zaawansowane sprzęty, które na co dzień pomagają w konstruowaniu nowych modeli czeskiego producenta.

Czesi zajmują się produkcją maseczek FFP3, czyli takich profesjonalnych, wielokrotnego użytku. Będą one przeznaczone głównie dla personelu medycznego, który znajduje się na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. Warto podkreślić, że proces począwszy od opracowania koncepcji, do startu produkcji, zajął… tydzień. To taka mała podpowiedź dla naszych rodzimych producentów – da się.

Skoda pomaga w walce z koronawirusem także w inny sposób – np. przeznaczyła ona na ten cel ponad 200 samochodów, oraz 150 skuterów elektrycznych. Maszyny są te wykorzystywane np. przy dostarczaniu lekarstw i żywności, a także są używane przez personel medyczny.