Kiedy w dowodzie rejestracyjnym kończy się miejsce na kolejne pieczątki z przeglądu, kierowca jest zobligowany do wymiany dokumentu. Wszystko to nawet wtedy, kiedy wszystkie dane są w systemie, a kierowca nie musi wozić ze sobą dowodu. Co zrobić w tym fantem?
Uwagę na problem po raz kolejny zwrócił Paweł Szramka z Kukiz’15. Przedstawiciele ministerstwa od miesięcy powtarzają, że prowadzone są prace na temat zmiany przepisów, natomiast do teraz nic z tym fantem nie zrobiono. Dlaczego?
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury wyjaśnił, że projekt procedowano w sejmie poprzedniej kadencji i proces nie został zakończony, dlatego go porzucono, natomiast zaznacza się, że intencją ministerstwa jest wprowadzenie przepisu, który ma zwolnić właściciela pojazdu z wymiany dowodu rejestracyjnego, kiedy kończą się w nim miejsca na pieczątki.
Obecnie posłowie pracują nad pakietem deregulacyjnym w ustawie Prawo o ruchu drogowym. Ma on ułatwić życie właścicielom pojazdów i kierowcom. Kiedy wejdzie ona w życie, prawdopodobnie policjant sprawdzi ważność badań zdalnie, a kierowca nie będzie musiał wymieniać dowodu. Na razie trwa proces legislacyjny. Nie wiadomo, kiedy zmiany wejdą w życie, natomiast prawdopodobnie będzie to w tym roku.