Piękny klasyk Volkswagen Type 3 wrócił do rodziny Pfenning po 38 latach. Poznajcie historię niesamowitego prezentu, który sprawił syn swojemu ojcu.
Volkswagen Type 3 to samochód, o którym zapewne wielu z was nigdy nie słyszało. Auto produkowano w kilku nadwoziach – fastback, wagon oraz sedan określany często mianem notchback. Egzemplarz, który został bohaterem tego artykułu to oczywiście fastback. Trafił on do rodziny Pfenning w 1967 roku za kwotę 2200 dolarów.
Typ 3 służył rodzinie przez osiem lat, poruszając się beztrosko po wiejskich drogach Północnej Dakoty. Po tym okresie trafił w ręce miejscowego rolnika, który ostatecznie podarował go swojemu synowi. Jak to często bywa w takich historiach, auto po jakimś czasie trafiło do stodoły, by utknąć tam na kolejne lata.
Minęło dobrych kilka, a właściwie kilkanaście wiosen, nim ktoś przypomniał sobie o zakurzonym Volkswagenie. Właściwie nie ktoś, bo syn Pfenninga, który zadzwonił do znajomego rolnika z pytaniem o transakcję sprzed lat. Okazało się, że VW nadal stoi w jego stodole i czeka na lepsze czasy, które właśnie dla niego nadeszły.
Pfenning Junior odkupił auto, które było w bardzo kiepskim stanie. Samochód wcześniej użytkowano do różnych prac rolnych, przez co jego stan wizualny pozostawiał wiele do życzenia. Karoseria miała mnóstwo wgnieceń wypełnionych kitem. Nie lepiej wyglądała sprawa z mechaniką. Silnik auta także nadawał się do kapitalnego remontu.
Czteroletnią renowację Volkswagena zakończono w lipcu 2018 roku. Kosztowała ona około 40 000 USD. Samochód po odbudowie zyskał nawet większą pojemnością silnika, która obecnie wynosi 1776 cm3. Pfenning Junior wydał mnóstwo pieniędzy oraz poświęcił wiele czasu, ale efekt musicie przyznać, jest piorunujący. Aż trudno sobie wyobrazić, co musiał poczuć jego ojciec, gdy otrzymał odnowiony Type 3 w prezencie.
Diesel i benzyna nadal tanieją. Ceny na stacjach nigdy nie spadały tak szybko