Jedni mają do BMW stosunek przyjazny, drudzy wręcz przeciwnie – nienawidzą tej marki. Jednak to, co zrobił ten gość, przejdzie chyba do historii polskiego internetu. Ale co mu tak przeszkodziło?
Materiał został nagrany na jednym z przejść dla pieszych. Gwiazdą nagrania jest… „mężczyzna”, który maszeruje sobie w swoich rurkach i z piękną, stylową torebką. Do skrzyżowania zbliżał się kierowca BMW, który czekał na moment, aż będzie mógł przejechać.
Nagle jegomość z torebką postanowił uprzykrzyć życie kierowcy BMW i wyraźnie zwolnił. Poruszając się na palcach niczym wysokiej klasy baletmistrz, gwiazdor osiedla w końcu przepuścił samochód, po czym nie omieszkał go opluć.
Jesteście w stanie wytłumaczyć takie zachowanie? My niestety nie…