Przez lata Toyota Century była flagowym pojazdem japońskiego producenta samochodów w swoim domowym kraju. To subtelna, niezwykle luksusowa, ale i brzydka limuzyna.
Ten egzemplarz należący do jednego z wiodących YouTuberów ma jednak w sobie coś, co nie pozwoli ci przejść obok niego obojętnie.
Toyota Century o której mówimy jest modelem drugiej generacji. To bardzo szczególny samochód dla Japończyków. Pod jego maską pracuje 5-litrowy wolnossący silnik V12 – jedyny tego rodzaju zespół napędowy wyprodukowany przez tę markę.
Silnik ten standardowo produkował 276 KM w chwili opuszczenia fabryki. Moc przekazywana była wyłącznie na tylną oś.
Chcąc sprawić, by jego Century była wyjątkowa, ten YouTuber wyposażył ją w niestandardowy układ wydechowy lokalnej firmy o nazwie Brilliant Exhaust. Człowiek, który ją stworzył, był odpowiedzialny m. in. za układ wydechowy Mercedesa S600 wiele lat temu.
YouTuber, o którym mowa, zakupił niestandardowy wydech dla swojego Merca pod koniec zeszłego roku. Był tak zadowolony z efektów, że wrócił do firmy i poprosił o opracowanie systemu dla swojej Toyoty.
Ten konkretny wydech kosztował mniej niż 18 000 dolarów (71 tys. zł). Efekty są oszałamiające. Toyota brzmi jak stary dobry bolid Formuły 1 napędzany silnikiem V12. To, co jest szczególnie zabawne, to osiągi Toyoty Century. Umówmy się, że to dość wolny samochód. Obserwowanie jak przyspiesza, wytwarzając kakofonię dźwięków zbliżoną do Pagani Zondy, jest dosyć dziwnym doświadczeniem.
Skoda Octavia stuningowana gadżetami ze stacji benzynowej to najlepsza rzecz, jaką dziś zobaczysz