BMW po sezonie 2009 opuściło królową motosportu. Powodów było kilka, ale za najistotniejsze uznano rosnące koszty związane z rywalizacją w Formule 1, a także mało satysfakcjonujące wyniki. W latach 2006-2009 barwy zespołu reprezentował Robert Kubica.
Obecnie BMW skupia swoją uwagę na serii DTM, a także od kilku lat przy współpracy z Andretti Autosport rywalizuje w Formule E. W ostatnim czasie krążyły plotki, że bawarski zespół może ponownie zagościć w Formule 1 w związku ze zmianami jakie mają pojawić się od sezonu 2021. Taka sytuacja jednak nie będzie miała miejsca, o czym dość jednoznacznie powiedział szef BMW.
Jens Marquardt: Hybrydowe silniki V6 turbo nie mają nic wspólnego z masowo produkowanymi samochodami. Z perspektywy inżynierii, czapki z głów przed tym czego dokonała Formuła 1, ale ta technologia nie ma żadnego przełożenia na publiczne drogi.
Roberta Kubicy i BMW znów mogą jednak połączyć swoje siły, a wszystko za sprawą potencjalnych startów Polaka w DTM. I choć wiadomo już od kilku dni, że naszego kierowcy nie zobaczymy w zespole fabrycznym, to jednak bardzo możliwe, że będzie to zespół klienci.