W sieci pojawiło się nagranie ze śmiertelnego wypadku, do którego doszło 8 stycznia 2020 r. pod Moskwą. Film na dole artykułu pokazuje skrajną nieodpowiedzialność jednej z ofiar.
Do tragedii doszło na autostradzie M-5 na wysokości miasta Łuchowicy w obwodzie moskiewskim. Zginęły 4 osoby (1 mężczyzna i 3 kobiety), które podróżowały Citroenem C3 Picasso.
Choć materiał jest dość niskiej jakości, to widać na nim, że po prawej stronie jednego z tirów (na wąskim pasie awaryjnym) pojawia się samochód. Prowadzący Citroena próbuje dokonać niebezpiecznego wyprzedzania.
W tamtym miejscu było jednak zbyt ciasno, aby ten manewr mógł się udać. Tir dotknął osobówkę, która zaczęła się obracać i trafiła na przeciwległy pas ruchu. Wówczas doszło do potężnego zderzenia z Kią Sportage.
Niestety osoby jadące Citroenem nie miały zapiętych pasów. W momencie zderzenia wypadły z auta, ginąc na miejscu. Kobieta prowadząca SUV-a oraz trójka pasażerów (w tym dzieci w wieku 8-10 lat) trafiły do szpitala.