Niezwykłym brakiem rozsądku wykazała się znaczna grupa rybaków na zatoce Wojewoda w rosyjskim Władywostoku. Wszyscy oni zaparkowali obok siebie na lodowej tafli, a ta nie wytrzymała ciężaru i niemal wszystkie samochody znalazły się pod wodą.
Rybacy w trakcie swojego spotkania wywiercili kilka otworów w pokrywie lodowej nieopodal zaparkowanych samochodów. Mieli w ten sposób sprawdzać grubość lodu, a przyczyniło się to w znacznym stopniu do osłabienia płyty lodu. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, które nie miały łatwego zadania z 'łowieniem’ pojazdów.
…