Pakując na samochód dostawczy ciężką koparkę, trzeba liczyć się z konsekwencjami, przy spotkaniu z inspektorami ITD. Tak właśnie było w tym przypadku. Na domiar złego, zabezpieczenie ładunku pozostawiało również wiele do życzenia.
Minikoparka przewożona samochodem dostawczym ważyła niemal tyle, ile wynosi jego dopuszczalna masa całkowita – 3,5 tony. Kierowca przekroczył dozwoloną ładowność pojazdu blisko sześciokrotnie. Przewożona maszyna była zabezpieczona tylko jednym pasem mocującym, a ramię minikoparki wystawało poza obrys dostawczaka.
W czwartek (5 grudnia) na odcinku autostrady A4 koło węzła Wieliczka patrol ITD zwrócił uwagę na niewłaściwy przewóz minikoparki gąsienicowej. Po zatrzymaniu samochodu dostawczego o DMC do 3,5 tony inspektorzy ustalili, że przewozi on maszynę ważącą ponad 3,2 tony. Ładowność pojazdu wynosiła zaledwie 547 kilogramów.
Oprócz tego ramię niewłaściwie zabezpieczonej przed przemieszczeniem się minikoparki wystawało poza obrys samochodu i nie było oznaczone. Stan techniczny auta budził również zastrzeżenia. Stwierdzono braki w oświetleniu. Za ujawnione nieprawidłowości kierowcę ukarano mandatami na łączną kwotę 1 tysiąca złotych. Inspektorzy wydali też zakaz dalszej jazdy.