W Wołominie zatrzymano luksusowe BMW. Auto należało do hiszpańskiej wypożyczalni. Wart pół miliona złotych samochód wynajęto na podstawie fałszywych dokumentów w Norwegii.
Informację o skradzionej, ekskluzywnej limuzynie funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej otrzymali w miniony piątek. Hiszpańscy policjanci zwrócili się do nich z prośbą o wsparcie w zatrzymaniu samochodu marki BMW model 745, który – jak wskazywał zamontowany w nim GPS – znajduje się na terytorium Polski.
Motocyklista wjechał na jednym kole tuż przed radiowóz. Spędzi 9 tygodni za kratkami
Limuzyna, wyprodukowana niespełna 5 miesięcy temu, była własnością hiszpańskiej wypożyczalni. Ustalono, że osoba wynajmująca samochód na południu Hiszpanii wykorzystała fałszywe dokumenty, dlatego zgłoszono kradzież. Funkcjonariusze SG przekazali informację na przejścia graniczne.
Poinformowano również policjantów z Komendy Powiatowej w Wołominie. Według danych o lokalizacji to w tym mieście znajdowało się skradzione auto. Już po kilkunastu minutach patrol policji zatrzymał pojazd. Funkcjonariusze kontynuują działania zmierzające do ustalenia sprawców kradzieży.
Nieoznakowane BMW grupy Speed okazuje się skutecznym batem na motocyklistów