Funkcjonariusze ITD z Łodzi zatrzymali kierowcę samochodu ciężarowego, który nie zastosował się do znaku zakaz wjazdu dla samochodów ciężarowych. W dodatku swoją podróż umilał sobie popijając piwo.
Niezastosowanie się przez kierowcę do znaku B5 było powodem podjęcia interwencji. Patrol ITD zatrzymał pojazd i skierował do pobliskiego punktu ważenia pojazdów. W trakcie kontroli jeden z inspektorów poczuł od kierowcy woń alkoholu oraz zauważył otwartą puszkę z piwem w kabinie.
Na miejsce wezwano policję. Pierwszy pomiar wykazał 0,69 mg/l (1,44 promila), a drugi – wykonany po kwadransie – 0,73 mg/l (nieco ponad 1,53 promila) alkoholu w powietrzu wydychanym przez litewskiego szofera. Teraz kierowca litewskiej ciężarówki odpowie przed sądem.
Bolid F1 mknął po czeskiej autostradzie. Policja szuka kierowcy