W piątek został otwarty pierwszy salon wystawowy samochodów marki Aurus. Wszyscy doskonale wiedzą i zdają sobie sprawę, że inwestycja ta jest oczkiem w głowie Władimira Putina.
Nowoczesne limuzyny kierowane są nie tylko do zamożnych osób z kraju, ale również biznesmenów z Chin, Europy, Afryki Północnej czy Bliskiego Wschodu. Nowe limuzyny są następcami samochodów ZiŁ, które przez dekady przewoziły radzieckich przywódców.
Radiowóz prawie został zmieciony z drogi. Tir za szybko jechał na łuku
Spółka przyjmuje już zamówienia, choć zaznaczyła, że nie planuje w tym roku sprzedaży detalicznej. W wersji podstawowej sedan Aurus Senat kosztuje 18 milionów rubli, czyli równowartość ponad miliona złotych. Model Aurusa z silnikiem hybrydowym lub w pełni elektrycznym planowany jest po 2024 roku.
W przyszłym roku natomiast będziemy mogli zobaczyć już minivana i SUV-a Komendant. Od 2013 roku władze Federacji Rosyjskiej zainwestowały przeszło 12,4 miliarda rubli w inicjatywę limuzyn Aurus.