Przy jednym z lublinieckich marketów złodziej w bardzo zuchwały sposób doprowadził do kradzieży torebki. Użył do tego metalowego drutu, który wsunął w jedno z przednich kół.
Mężczyzna wypatrzył wcześniej swoją ofiarę, przygotowując następnie na nią zasadzkę. Gdy kobieta wróciła z zakupów i chciała odjechać usłyszała niepokojące odgłosy dobiegające z podwozia. Zatrzymała się, wysiadła sprawdzić co się stało i wtedy złodziej wkroczył do akcji.
Łupem złodzieja padły pieniądze, dokumenty oraz inne osobiste przedmioty znajdujące się w torebce. Policja prosi, aby zachować czujność w podobnych sytuacjach.
14-letni motocyklista wyprzedzał inny jednoślad. Wbił się w jadącego Opla