Pracodawca nie chciał usunąć poważnej usterki w pojeździe. Wolał narażać swojego kierowcę

Pracodawca nie chciał usunąć poważnej usterki w pojeździe. Wolał narażać swojego kierowcę

Tarcze_23.07.2019_Nr1

Podaj dalej

Naczepę z uszkodzonymi hamulcami wycofała z ruchu wielkopolska Inspekcja Transportu Drogowego. Niesprawny pojazd zatrzymano na autostradzie A2. Kierowcę ukarano mandatami. Kara pieniężna grozi też przewoźnikowi, który zlekceważył problem w naczepie.

W trakcie sprawdzania stanu technicznego naczepy zastrzeżenia inspektorów wzbudziły tarcze hamulcowe przy kołach na pierwszej i trzeciej osi pojazdu. Na jednej z nich uszkodzenia widoczne były na całej powierzchni, a druga była pęknięta na pół. Dalsze ich użytkowanie zagrażało bezpieczeństwu ruchu drogowego.

Ukraiński kierowca ciężarówki przekonywał, że wielokrotnie zgłaszał szefowi potrzebę wymiany tarcz hamulcowych przy kołach naczepy. Za każdym razem przedsiębiorca miał ignorować uwagi szofera i wydawał polecenie dalszej jazdy.

Za stwierdzoną nieprawidłowość wobec przewoźnika toczy się postępowanie w sprawie nałożenia zaledwie 2350 złotych kary administracyjnej. Kierowcę ukarano dwoma mandatami w kwocie 200 złotych za jazdę pojazdem w złym stanie technicznym i ujawnione naruszenie dopuszczalnym norm czasu pracy.

Kontrola ITD zakończyła się również zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego niesprawnej naczepy do momentu naprawy stwierdzonych usterek układu hamulcowego.

Źródło: GITD

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News