Policja we wtorek poinformowała o pościgu, którego musiała dokonać na ulicach Polkowic. Ścigano BMW, którego kierowca na widok radiowozu nagle przyspieszył.
Takie zachowanie wzbudziło podejrzenie funkcjonariuszy. Włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, ale BMW uciekało dalej. Za kółkiem można było dostrzec młodą kobietę. Ta nie odpuściła nawet, gdy radiowóz zrównał się z nią bok w bok. W końcu policjanci zajechali jej drogę. Za kierownicą siedziała 25-latka z Polkowic i 32-letni pasażer.
Tamtego dnia dziewczyna podjęła szereg złych decyzji. Zaczęło się od zażycia amfetaminy i metaamfetaminy. Następnie, mimo bycia pod ich wpływem i braku prawa jazdy zdecydowała się prowadzić BMW. Zwieńczeniem nieodpowiedzialnych zachowań było pójście na całość i próba ucieczki przed kontrolą policji.
Za wszystkie przestępstwa i wykroczenia odpowie przed sądem, który może wymierzyć jej nawet 5 lat pozbawienia wolności.