Hiszpański dziennik AS donosi, że Fernando Alonso jest ”bliżej niż kiedykolwiek podpisania umowy z Ferrari”. Były mistrz świata F1 startował w tym zespole w latach 2010-2014.

Podobne informacje przekazano w programie „El Chiringuito”. Gdyby doszło do powrotu Alonso nie tylko do Formuły 1, ale także do zespołu Ferrari, byłby to jeden z najgłośniejszych powrotów w historii F1. Hiszpan miałby zastąpić w przyszłym sezonie Sebastiana Vettela.

Wypadek Fernando Alonso na treningu przed Indianapolis 500 [wideo]

Alonso startował już w barwach w Ferrari, ale odszedł, bo miał dość porażek w barwach ekipy z Maranello. Zdecydował się na McLarena, z którym współpracuje do dzisiaj. Zmiana nie okazała się korzystna, gdyż przyszło mu startować w teamie z Woking w momencie, gdy przeżywał on jeden z największych kryzysów w swojej historii.

„Corriere dello Sport” pisze natomiast, że Fernando Alonso, jeżeli wróci do F1 będzie ścigał się w barwach… Mercedesa!. Według informacji włoskiego dziennika, taki scenariusz brany jest pod uwagę w niemieckiej firmie.Taki krok miałby przynieść bardzo wiele korzyści sportowych i marketingowych.