Zainteresowanie samochodami marki Audi jest coraz mniejsze – i to nie tylko w Polsce, ale również na świecie. W maju sprzedaż na świecie spadła o 5 proc., a w Polsce aż o 21 proc., w porównaniu z poprzednim rokiem.
W samym maju Audi zakupiło 151,9 tysięcy osób. Biorąc pod uwagę wszystkie kraje na świecie najgorzej wypadamy głównie my. W ubiegłym miesiącu w Polsce zarejestrowano tylko 905 aut – rok wcześniej było to 1145. Z kolei, jeżeli chodzi o jeden z największych rynków motoryzacyjnych na świecie, czyli Chiny, tam spadek wyniósł 7,4 proc. Niewielkim pocieszeniem może być fakt, że lepszą sprzedaż zanotowały Niemcy, Włochy i Francja. Niewielkim, gdyż patrząc na cały ten rok sytuacja nie wygląda zadowalająco.
Poszedł na spacer do lasu. Znalazł Audi warte ponad 100 tys. zł.
Od 1 stycznia do 31 maja tego roku na świecie sprzedano łącznie 739 450 samochodów marki Audi – jest to o 5,8 proc. mniej niż rok wcześniej. Najsłabszym rynkiem zbytu na świecie jest Brazylia oraz… Polska – odnotowany spadek to lekko ponad 16 proc. Progres odnotował tylko jeden kraj – Francja. Tam sprzedaż wzrosła o niecałe 2 proc.
W Polsce obecnie najchętniej kupowanymi samochodami są kolejno BMW i Mercedes. Na trzecim miejscu znajduje się Audi. W tym roku BMW sprzedało ponad 8 tys. aut, Mercedes około 7,7 tys., a Audi 5,6 tys. pojazdów. Mercedes zanotował wzrost w tym okresie blisko o 14 proc., a BMW aż o 42 proc.
Audi tłumaczy brak zainteresowania
Osoby decyzyjne w Audi tłumaczą obecną sytuację m.in. tym, że w Chinach wciąż jest duża niepewność, jeżeli chodzi o potencjalne taryfy na celne. Z kolei w innych krajach samochody przechodzą na nowy cykl pomiaru zużycia paliwa, przez co są problemy z dostępnością części modeli na rynkach. Do tego Audi przechodzi obecnie wymianę generacji modeli.