Jose Antonio Reyes zginął w wypadku w wieku 35 lat.
Był gwiazdą Sevilli FC, Realu i Arsenalu Londyn, to wielka strata dla hiszpańskiej piłki i kibiców na całym świecie. Tragedia miała miejsce w mieście Utrera, pod Sewillą.
"Jestem wstrząśnięty po tym, jak usłyszałem tę smutną wiadomość o Jose Antonio Reyesie. Wspaniały piłkarz, znakomity kolega z szatni i wyjątkowy człowiek. Życzę jego rodzinie i przyjaciołom siły oraz odwagi w przejściu tego trudnego dla nich czasu" - napisał na Twitterze Thierry Henry, przyjaciel Reyesa z Arsenalu.