Za nami pierwszy dzień testów Formuły 1 w Barcelonie. Zdecydowanie najlepszym czasem popisał się Valtteri Bottas. Niestety nie widać poprawy w Williamsie. Na szarym końcu uplasował się bowiem Nicholas Latifi.

Valtteri Bottas wykręcił czas 1:15,511, co było wynikiem zaledwie o jedną dziesiątą gorszym od czasu, który dał mu pole position do wyścigu o Grand Prix Hiszpanii. Dokonał tego jednak na oponie o oznaczeniu C5, a więc najbardziej miękkiej, jaką Pirelli przygotowało na ten sezon.

Na zdecydowanie twardszym ogumieniu C2 drugi czas wykręcił Charles Leclerc. Monakijczyk stracił do Fina 1,422 s, jednak biorąc pod uwagę różnice w oponach jest to zrozumiała różnica. Na podium uplasował się kierowca Toro Rosso – Danił Kwiat. On osiągnął czas 1:17,679 na oponach z oznaczeniem C4.

W testach udział wzięło kilku zawodników spoza F1. Najlepszym z nich był Pietro Fittipaldi w Haasie. Ostatnią pozycję w pierwszym dniu testów zajął Nicholas Latifi w Williamsie. On do zwycięzcy stracił 5,519 s.