Robert Kubica ma bardzo wysokie standardy. Warto go słuchać

Robert Kubica ma bardzo wysokie standardy. Warto go słuchać

Podaj dalej

Robert Kubica doceniany jest nie tylko za swoje wysokie umiejętności za kierownicą bolidu Formuły 1, ale również za ogromną wiedzę którą dzieli się z zespołem Williamsa.

Po zakończonych piątkowych testach Polak w bardzo mocnych i dosadnych słowach powiedział, co myśli o przygotowaniach zespołu do nowego sezonu. Kubica w trakcie piątkowych testów musiał zrezygnować z nakreślonego wcześniej planu na ten dzień, bowiem zespół nie posiadał części zamiennych do bolidu. Do tego Williams stracił niemal trzy dni testów, gdyż model FW42 nie został przygotowany na czas.

Znany dziennikarz z Wielkiej Brytanii, w ogóle się nie dziwi, że Kubica tak głośno mówi przed kamerami co myśli. – Jeśli ktokolwiek myślał, że Kubica zadowoli się samym powrotem do stawki F1, grubo się mylił. Williams powinien to mieć na uwadze. Standardy Roberta są wysokie. Jego opinii warto słuchać – powiedział Oliver Harden.

Eksperci nie ukrywają, że problemy z jakimi boryka się Williams nie zwiastują niczego dobrego w nadchodzącym sezonie. Obraz tego co słyszeliśmy wszyscy przed zimowymi testami od osób decyzyjnych w zespole, zupełnie nie pokrył się z tym co zobaczyliśmy w trakcie samych testów. – Williams płaci sporą cenę za opóźnienia w rozwoju maszyny, za brak funduszy. To straszne, ale sądzę, że ten samochód będzie wolniejszy od rywali o jakieś 2,5 sekundy. To bardzo rozczarowujące, bo jednak ten zespół ma ogromne zasługi dla F1. Kubica i Russell będą musieli się namęczyć, by wskoczyć chociaż do czołowej piętnastki – przewiduje Alexandre Braeckman z belgijskiego RTL.

Powrót Roberta Kubicy do Formuły 1 znacząco rzuca się w oczy, jeżeli chodzi o jego fanów. Ci tak samo jak przed laty mocno wspierają swojego idola. – To najbardziej ceniony kierowca na testach. Nie mam co do tego wątpliwości. Fani Kubicy nie przestawali wykrzykiwać jego nazwiska. Co tylko pojawiał się w alei serwisowej, dało się ich słyszeć. Zostało mu tylko odpowiadać pozdrowieniami prosto z samochodu – zauważa Pius Gasso, dziennikarz z Hiszpanii.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News