Kimi Raikkonen to nie tylko utalentowany kierowca Formuły 1, ale jak sam pokazuje – mechanik.
Fin w przedostatnim dniu zimowych testów nie pojawił się na torze. Nie miał zamiaru jednak obijać się w tym czasie, tylko wziął się do pracy ze swoimi mechanikami. I to dosłownie! Kierowca Alfa Romeo wziął do ręki szlifierkę i zaczął naprawiać swoje siedzenie.
„Iceman” sam pochwalił się podejściem do pracy, a zdjęcia i materiał wideo opisał w swoim stylu, czyli krótko i na temat – ”Nie chodziłem do szkoły na darmo”. Niby prosta i ludzka rzecz, ale trudno wyobrazić sobie niektóre ”gwiazdy fF1”, które miałyby zakasać rękawy do takiej pracy.
.