Fernando Alonso jeszcze w tym roku zasiądzie za bolidem Formuły 1 w zespole McLarena.

Plotki które od jakiegoś czasu krążyły w środowisku Formuły 1, w końcu się urzeczywistniły i dziś oficjalnie można powiedzieć, że Hiszpan weźmie udział w tegorocznych testach. McLaren poinformował, że dwukrotny mistrz świata objął funkcję ambasadora McLarena i poprowadzi bolid stajni podczas „wybranych” testów zarówno w tym roku, jak i następnym. Na tą chwilę Alonso będzie wykorzystywał swoją wiedzę doradzając inżynierowi zespołu i członkom ekipy.

Fernando Alonso: Zanim zaprzestałem startów w Formule 1 mówiłem, że widzę siebie z McLarenem jeszcze przez długi czas, więc jestem zachwycony tą nową rolą i możliwością zachowania ścisłego zaangażowania w zespół, który uważam za swój duchowy dom. Szczególnie pasjonuje mnie kształtowanie młodych talentów, czy to we własnym zespole, czy poprzez pomaganie kierowcom F1 nowej generacji w McLarenie w uwolnieniu ich prawdziwego potencjału. To ważne zadanie zarówno dla teamu, jak i dla mnie, więc będzie wyjątkowo satysfakcjonującą częścią moich obowiązków.

37-latek wystąpi w tym roku razem z McLarenem w najważniejszym wyścigu amerykańskiej serii IndyCar – Indianapolis 500. Jeżeli wygra to skompletuje tzw. „Potrójną Koronę” w sporcie samochodowym. Fernando Alonso oprócz Formuły 1 i IndyCar jest zaangażowany jeszcze w Długodystansowe Mistrzostwa Świata (WEC). Ściga się tam z powodzeniem Toyotą LMP1. W planach ma również udział w Dakarze i Rajdach. Nie wyklucza również powrotu do F1.