Jeden z najsłynniejszych amerykańskich producentów motocykli, zaprezentował najnowszą koncepcje linii dwukołowych pojazdów elektrycznych.

Harley-Davidson w ostatnim czasie zmaga się z problemami finansowymi związanymi ze spadkiem sprzedaży swoich produktów. Marka ze 116-letnią historią postanowiła pójść zatem o krok dalej i wprowadzić do swojej oferty dwa nowe motocykle. Jeden z nich może okazać się bardzo interesujący dla szerszego grona odbiorców, bowiem nie ma sprzęgła i nie wymaga licencji na prowadzenie motocyklu.

Harley-Davidson jeszcze w tym roku zamierza takim krokiem przyciągnąć nowych klientów, a ze swoją ofertą trafiać głównie do miejskich podróżników. Zdaniem przedstawicieli popularnej marki, motocykle elektryczne do 2030 roku zdobędą zauważalny udział w rynku.