Szef Red Bull Racing, Christian Horner, nazwał obecną sytuację zawodową Estebana Ocona „szaloną” i przyznał, że będzie on mocnym kandydatem do Toro Rosso. Jest tylko jeden warunek – Esteban Ocon musi zostać zwolniony z juniorskiego programu Mercedesa.
Ocon prawdopodobnie opuści Force India w ciągu najbliższych tygodni, aby zrobić miejsce dla Lance’a Strolla. Niestety w Mercedesie wszystkie miejsca są już zajęte a powiązania kierowcy z niemieckim zespołem praktycznie zamykają mu drogę do innych ekip.
Jednak Horner mówi, że Francuz miałby duże szanse na miejsce w jednym z bolidów młodszego oddziału Red Bulla, gdyby jego więzi z Mercedesem zostały przerwane.
Christian Horner, szef Red Bull Racing: To szalone, że kierowca taki jak Esteban może nie znaleźć posady w przyszłym roku. Niestety na jego niekorzyść działa fakt, że jest w tej chwili mocno zależny od Mercedesa. Gdyby został zwolniony ze swojej umowy z nimi, byłby oczywistym kandydatem do Toro Rosso. Nie możemy inwestować w młodego człowieka związanego z jednym z naszych największych przeciwników. Podejrzewam, że gdyby role się odwróciły, Mercedes zrobiłby dokładnie tak samo.
Szef ekipy z Brackley, Toto Wolff powiedział ostatnio, że jest gotowy zrobić wszystko, aby pomóc Oconowi w pozostaniu w F1. W mediach społecznościowych 22-latek przyznał się do ciężkiej sytuacji, ale oświadczył, że jest bardziej zmotywowany niż kiedykolwiek, aby odnieść sukces.
Esteban Ocon: Jak wiecie, moja kariera nigdy nie układała się łatwo. Ale mogę wam obiecać, że w tym momencie się nie poddam. Moi dawni rywale trafili do najlepszych ekip i to dodatkowo mnie motywuje. Marzę o F1, trenuję F1, gram w F1, oddycham F1, śnię o F1. Urodziłem się po to, aby się ścigać. Moim jedynym celem w życiu jest zostanie mistrzem świata. Nic tego nie zmieni.