Mocno wyeksploatowane amortyzatory, wpływają na niewłaściwe działanie takich systemów aktywnej jazdy jak ABS czy ESP. Niestety należą do podzespołów mechanicznych, których serwisowanie jest bardzo często lekceważone przez kierowców.
W dużej mierze to właśnie amortyzatory wpływają na zachowanie samochodu podczas jazdy. Kiedy są zepsute, diametralnie zwiększają ryzyko wypadku, między innymi wydłużając drogę hamowania oraz powodują brak stabilności pojazdu podczas gwałtownie wykonywanych manewrów.
Miękka sprawa
Według badań przeprowadzonych przez niemiecki automobilklub ADAC, co siódme auto w Europie porusza się z uszkodzonymi amortyzatorami. Przyczyn ich ograniczonej żywotności jest kilka. Niepoprawne rozmieszczanie ładunków, ubytki w podwoziu a w szczególności styl jazdy kierowcy.
Samochód podczas podróży zaczyna prowadzić się miękko i wydaje się, że „płynie” po drodze. Problem w wykryciu awaryjności amortyzatorów wiąże się jednak z tym, że proces ich defektu trwa z reguły dość wolno i niezauważalnie.
Pierwsze informacje o wadliwym działaniu są często lekceważone przez właścicieli samochodów, a wielu z nich nie potrafi ich wogóle wykryć.
Jak wyliczył swoim raporcie EAC (Europejski Związek Automobilklubów) u około 20% wszystkich pojazdów w Europie podczas wizyty diagnostycznej stwierdzona zostaje awaria amortyzatorów, a w ponad 50% wszystkich wypadków, w których biorą udział pojazdy minimum dziesięcioletnie lub posiadające przebieg powyżej 150 000 kilometrów, to właśnie wyeksploatowane amortyzatory są współodpowiedzialne za powstawanie kolizji.
Zmęczone amortyzatory męczą systemy bezpieczeństwa
Z właściwym działaniem tych elementów zawieszenia, powiązane są także elektroniczne systemy wspomagające kierowcę w niebezpiecznych sytuacjach, takie jak ABS czy ESP. Przy gwałtownych manewrach np. ominięcia przeszkody czy gwałtownym hamowaniu zepsute amortyzatory znacznie ograniczają ich funkcje.
Dodatkowo przy ostrym hamowaniu z większych prędkości droga zatrzymania znacznie się wydłuża, a na wyboistej drodze taki manewr może wprowadzić samochód nawet w niekontrolowany poślizg. Przy hamowaniu z prędkości 80 km/h pojazd z zepsutymi amortyzatorami może zatrzymać się o dwa, trzy metry dalej. Ponadto zmniejsza się trakcja i stabilność w zakrętach, auto jest bardziej podatne na boczne podmuchy wiatru i zjawisko aquaplaningu. Nie wspominając już o szybszym i nierównomiernym zużyciu opon.
Aby uniknąć takich niespodzianek niezbędna jest regularna kontrola amortyzatorów podczas każdej wizyty w serwisie lub najpóźniej po przejechaniu dystansu 60 000 do 80 000 kilometrów. Pewnych niepokojących sygnałów o wadliwym działaniu amortyzatorów mogą dostarczyć także wycieki oleju z tych podzespołów czy widoczne plamy (zlepiony brud) na ich konstrukcji. Sygnały ostrzegawcze to również bicia na kierownicy, turkoczące koła i nierównomiernie zużyty bieżnik opon.