32-letni mieszkaniec gminy Czchów podjął ucieczkę samochodem osobowym, po próbie zatrzymania go przez policjantów. W trakcie pościgu kierujący usiłował zepchnąć z drogi radiowóz. Pościg skończył się po blisko 30 kilometrach, kiedy mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w ścianę jednego z prywatnych budynków w miejscowości Laskowa.
Następnie kontynuował ucieczkę pieszo, ale szybko został zatrzymany. Okazało się, że kierujący jest nietrzeźwy. Trafił do policyjnego aresztu. Odpowie między innymi za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym, niezatrzymanie się do kontroli, prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, uszkodzenie radiowozu, znieważenie funkcjonariuszy policji oraz stawianie czynnego oporu.
1 stycznia br. po godzinie 2.00 policjanci z Komisariatu Policji w Czchowie zostali powiadomieni przez oficera dyżurnego o nietrzeźwym kierującym volkswagenem passatem jadącym w stronę Nowego Sącza. Policjanci niezwłocznie udali się we wskazany rejon, gdzie na drodze krajowej nr 75 w rejonie przeprawy promowej w miejscowości Wytrzyszczka zauważyli opisywany w zgłoszeniu pojazd.
Policjanci podjęli próbę zatrzymania pojazdu, lecz kierujący w ogóle nie zareagował na sygnały, a wręcz przeciwnie, dynamicznie przyspieszył. Rozpoczął się policyjny pościg w trakcie, którego kierujący uciekającym pojazdem wykonywał niebezpieczne manewry, co chwilę gwałtownie hamując, przyspieszając oraz zajeżdżając drogę radiowozowi chcąc go zepchnąć z drogi.
Zobacz brawurowy pościg ulicami Szczecina. Sprawca kolizji próbował zwiać
Kierujący swoim zachowaniem stwarzał również zagrożenie dla pozostałych uczestników drogi, poruszał się lewym pasem jezdni usiłując spychać nadjeżdżające z przeciwka pojazdy. O uciekającym passacie od razu zostały powiadomione pozostałe policyjne patrole, w tym policjanci z Nowego Sącza oraz Limanowej. Kiedy policjantom udało się wyprzedzić kierującego volkswagenem to ten w pewnym momencie celowo z całą prędkością uderzył w tylne naroże radiowozu chcąc wytrącić policjantów z toru jazdy i zepchnąć ich z drogi. Po tym manewrze kierujący zdołał wyprzedzić radiowóz i dalej kontynuował ucieczkę zjeżdżając z drogi krajowej nr 75 w kierunku drogi powiatowej prowadzącej do Limanowej.
Policjanci ani na chwilę nie odpuścili uciekającemu mężczyźnie pomimo tego, że ten cały czas zajeżdżał im drogę chwilowo tracąc na łukach drogi panowanie nad swoim pojazdem. Po blisko 30 –kilometrowym pościgu uciekinier w miejscowości Laskowa zjechał w drogę boczną – gminną, gdzie po przejechaniu kilkuset metrów na ostrym łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na teren prywatnej posesji i uderzył w ścianę budynku mieszkalnego.
Nowe radiowozy za 8 mln zł dla policji, ale kierowcy nie muszą się martwić
Następnie wybiegł z samochodu i rzucił się w dalszą ucieczkę. Został zatrzymany przez ścigających go policjantów i po chwili miał już kajdanki na rękach. Pirat drogowy w chwili zatrzymania stawiał policjantom czynny opór oraz znieważył funkcjonariuszy.
Zatrzymanym okazał się być 32-letni mieszkaniec gminy Czchów. Był nietrzeźwy – miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu. W trakcie pościgu policyjnego na szczęście nikt poważnie nie ucierpiał. Przestępstwa jakich dopuścił się mężczyzna zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności.