3. etap w rywalizacji ORLEN e-Tour de Pologne padł łupem kolarza ukrywającego się pod pseudonimem „Stu”. Był to dla niego trzeci triumf w… trzecim etapie. A jak poradzili sobie Robert Kubica i pozostali VIP-owie?
Kolarze rywalizowali na wirtualnej trasie zeszłorocznych mistrzostw świata w Yorkshire, a na starcie było ich 883. Na pętli o długości 13,8 km różnica wzniesień wynosiła 240 metry. Na trasie praktycznie nie występowały płaski odcinki.
Trzeci raz z rzędu najszybszy okazał się tajemniczy Stu, który nikomu nie dał szans na ostatnich metrach. Za nim finiszowali Jonathan Mould i Adam Pierzga. Zwycięzca odpowiedział na ”krytykę” związaną z tym, że wygrywa dzięki oszustwom.
Robert Kubica tym razem uplasował się około 70. miejsca.
3. etap i hat-trick ”Stu” w ORLEN e-Tour de Pologne. Robert Kubica dawał z siebie wszystko
– Coś nie poszło, nie znałem trasy i w złych momentach pedałowałem. Robiłem rekonesans dziś rano, ale okazało się to niewystarczające – mówił kierowca F1 i DTM.
Problemy natury technicznej dopadły innych VIP-ów. Bartosz Zmarzlik miał problemy z Internetem: – Zaliczyłem dobry start i… internet odmówił posłuszeństwa. Mimo to, najbardziej popularny sportowiec roku 2019 w Polsce zdołał finiszować na 2. miejscu.
Podobne kłopoty miał dakarowiec i kierowca rajdowy Kuba Przygoński: – Dałem z siebie bardzo dużo. Z wyścigu na wyścig wkładam więcej energii, choć tym razem technika mnie pokonała. Zniknąłem na chwilę z rywaizacji, ale to była naprawdę fajna zabawa.
Terminarz:
1. etap: 9 maja, 10:45, trasa Richmond
2. etap: 16 maja, 10:45, trasa Innsbruck
3. etap: 23 maja, 10:45, trasa Yorkshire
4. etap: 30 maja, 10:45, trasa Londyn