W końcu jest! Po latach zwodzenia za nos w końcu poznaliśmy ostateczny kształt japońskiego elektrycznego hipersamochodu. Aspark Owl ma być najszybszym na świecie – pierwsze 100 km/h według producenta osiągnie w zaledwie… 1,69 sekundy.

Takie wyniki są możliwe dzięki czterem elektrycznym silnikom produkującym łącznie 1985 KM (1490 kilowatów) i 2000 Nm momentu obrotowego.

Aspark twierdzi, że ich „Owl” jest liderem rynku jeśli chodzi o osiągi. Deklarowana przez nich prędkość maksymalna wynosi 400 km/h, a sprint od zera do 300 km/h będzie trwał zaledwie 10,6 sekundy.

Do dyspozycji kierowcy oddano 64-kilowatową baterię litowo-jonową, która zapewnia deklarowany zasięg 450 kilometrów w teście NEDC. Japoński producent informuje, że w najbliższej przyszłości dostępna może być też większa bateria.

Aspark chce, aby zewnętrzny design Owla przypominał wygląd kobiety. Nadwozie składa się z gładkich i delikatnych krzywizn. Wszystkie elementy wykonane są z tworzywa sztucznego wzmocnionego włóknem węglowym z wyjątkiem ramy dachu ze stali nierdzewnej, zapewniającej dodatkowe wsparcie.

Całkowita wysokość maszyny wynosi zaledwie 99 centymetrów – pod wierzchnią warstwą znajduje się monocoque z włókna węglowego, który waży zaledwie 120 kilogramów.

Owl korzysta z zawieszenia z podwójnymi wahaczami. Hydrauliczne amortyzatory mają trzy tryby zapewniające prześwit w granicach 80 mm – 160 mm. Węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe z 10-tłoczkowymi zaciskami z przodu i 4-tłoczkowymi ogranicznikami z tyłu pomagają wyhamować hipersamochód.

Na wyróżniające się złote felgi założono opony Michelin Pilot Sport Cup 2 R – semi-slick stworzony do bicia rekordów. Ogumienie francuskiego producenta jest jedynym na rynku, które może „wytrzymać” ogromne przeciążenia i zapewnić przy tym odpowiednie pokłady przyczepności. Pilot Sport Cup 2 R został stworzony w oparciu o mieszankę zoptymalizowaną pod kątem przyczepności, wyróżnia się zmniejszonymi nacięciami na zewnętrznej stronie opony, natomiast rowki centralne są bardziej proste.

Michelin Pilot Sport Cup 2 R – semi-slick stworzony do bicia rekordów

Na ten moment firma Aspark nie zapewniła odpowiednich zdjęć prezentujących wnętrze pojazdu. Znalazły się w nim na pewno cztery wyświetlacze, z których dwa spięte są z tylnymi kamerami zastępującymi boczne lusterka.

Aspark zbuduje tylko 50 egzemplarzy Owla, a jego ceny będą wahać się w granicach 2,9 milionów euro (12,5 mln zł). Pierwsi klienci otrzymają swoje maszyny w drugiej połowie 2020 roku.