Patrząc na zdjęcia Volkswagena Golfa po wypadku, można mówić o ogromnym szczęściu, że nikt nie zginął. Mężczyzna uciekając przed policją wypadł z drogi i uderzył w płot, a następnie w kościół.
Kierowca Volkswagena Golfa postanowił nie zatrzymać się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Po chwili pościgu jego samochód wypadł z drogi, przebił się przez płot i uderzył w ścianę kościoła. Jakimś cudem kierowcy nic się nie stało. Ucierpiała natomiast pasażerka Golfa, która trafiła do szpitala.
Cała akcja rozegrała się 30 maja br. po godzinie 21 w miejscowości Makowice na Dolnym Śląsku. Funkcjonariusze kontrolowali samochody pomiędzy Świdnicą, a Dzierżoniowem i właśnie tam miał początek pościg za Golfem. Kierowcą okazał się siedemnastolatek. Jechał bez uprawnień. Teraz odpowie za swój wybryk przed sądem.