Po trzech rundach obecnej kampanii WRC, liderem mistrzostw jest Sebastien Ogier. Francuz podkreślał, że zespół wykonał kapitalną pracę z samochodem i jest teraz pewny swojej przyszłości. A jak Ford radził sobie na Korsyce w przeszłości? Zapraszamy na wycieczkę!
Samochód spod znaku błękitnego owalu po raz pierwszy pojawił się na Rajdzie Korsyki w roku 1963, podczas 8. edycji tej imprezy. Na pokładzie Forda Falcona zasiadali wtedy Henri Greder oraz Jacques Greder. Francuzi z całą pewnością nie żałowali swojego wyboru, bo uplasowali się od razu na podium, a dokładniej na 3. jego stopniu.
Na kolejne podium przedstawicielowi amerykańskiego producenta przyszło czekać do 1969 roku. Wtedy to na liście startowej pojawili się już m.in. Jean Ragnotti, Bernard Darniche, czy Hannu Mikkola. Żaden z nich nie znalazł się jednak na podium. Tam na 3. miejscu pojawił się za to Ford Capri 2600, którym trasy przemierzali Jean-Francois Piot oraz… Jean Todt, obecny prezydent FIA!
Po latach dominacji Alpine-Renault, Lancii Stratos, czy Fiata 131 Abartha, stawka na Korsyce nieco się wyrównała. Co rusz mieliśmy innych zwycięzców w innych konstrukcjach, aż w 1988 roku przyszedł też czas na Forda. Zawodnicy mierzyli się wtedy z oesami o łącznej długości 627 km. Pomimo fantastycznej obsady, najlepszym wynikiem popisali się Didier Auriol z Bernardem Occellim, którzy jechali Fordem Sierrą RS Cosworth. Warto zauważyć, że swojego zwycięstwa doczekała się też kolejna rajdówka Forda, Escort RS Cosworth. Za jej kierownicą w 1993 niedościgniony był Francois Delecour.
W erze WRC pierwszym podium dla Forda i jego modelu Escort WRC był rok 1997 i 2. miejsce Carlosa Sainza. Ten sam zawodnik 3 lata później kolejny raz wbił się na podium na francuskiej wyspie, tym razem już za kierownicą Focusa RS WRC. Cały czas brakowało jednak zwycięstwa w nowej erze. Swego rodzaju formalności dopełnili Markko Martin z Michaelem Parkiem, którzy to w 2004 roku w nowym Focusie nie pozostawili rywalom złudzeń i zwyciężyli nad drugim Loebem o ponad 2 minuty.
W kolejnych latach Ford notorycznie znajdował się na podium, jednak wtedy Loeb był już zbyt mocny. Błękitny owal może pochwalić się również zwycięstwem, kiedy Korsyka była poza kalendarzem mistrzostw świata. W 2014 Stephane Sarrazin i Bryan Bouffier zaliczyli w Fiestach RRC dublet. A już po powrocie do WRC? W 2015 roku 2. miejsce poprzednią generacją Fiesty WRC zajął tam Elfyn Evans, zaś w ubiegłym roku już z nową wersją na pudle znalazł się Sebastien Ogier. Jak będzie tym razem? Nadszedł czas na pierwsze zwycięstwo Fiesty?
Tekst: Kamil Wrzecionko
Tagi: Rajd Korsyki, WRC, Tour de Corse, Ford, Ford Polska, Ford Performance