Zeszłoroczny zwycięzca wyścigu na Norisring Robert Wickens był najszybszy w dzisiejszych treningach DTM na ulicznym torze, który dziś zaskoczył opadami. Na mokrym torze ponownie najszybszy okazał się Mercedes, jednak różnice między kierowcami były nieco większe.
Deszcz zaczął padać nad rejonem w którym zlokalizowany jest tor jeszcze w nocy, a jego intensywność była dość równa w trakcie 45 minut treningu, w którym liderem przez najdłuższy czas był Jamie Green, lider klasyfikacji generalnej.
Wickens poprawił jednak jego czas 13 minut przed końcem sesji i zdołał obronić swój czas także przed Mikiem Rockenfellerem (Audi), który ukończył trening 0,154 sekundy za kierowcą Mercedesa. Jamie Green w rezultacie ukończył sesję na piątym miejscu, wyprzedzając Martina Tomczyka, Daniela Juncadellę i Pascala Wehrleina.
Gary Paffett, który był najszybszy we wczorajszych przejazdach, dziś ukończył trening na 12. miejscu, podczas gdy zwycięzca inauguracyjnego wyścigu na Hockenheim, Mattias Ekstrom, dopiero na 14.