Pierwszy dzień rywalizacji na niemieckim torze Nurburgring stał pod znakiem dominacji Porsche. Kierowcy samochodu numer dwa zapisali na swoje konto obie sesje treningowe. 4. runda Długodystansowych Mistrzostw Świata wchodzi jednak w decydującą fazę dopiero dzisiaj.
Podczas pierwszej sesji treningowej doskonale spisywał się lokalny bohater – Timo Bernhard. Niemiec wykręcił najlepszy czas, pokonując tym samym najlepszego kierowcę Toyoty – Sebastiena Buemi.
Sytuacja nie zmieniała się w drugim treningu – tempo dyktowało Porsche 919 Hybrid z numerem 2, za kierownicą którego doskonały czas na poziomie 1:38,663 s. wykręcił Brendon Hartley. Drugie Porsche było tym razem na drugim miejscu.
Prawdziwe emocje rozpoczynają się jednak dopiero dzisiaj. O godzinie 9:45 rusza ostatnia sesja treningowa, zaś równo o 14:55 zawodnicy przystąpią do kwalifikacji.
Tagi: Porsche Nurburgring FIA WEC