Podczas Rajdu Turcji zawodnicy cyklu Junior WRC rozstrzygną losy tytułu mistrzowskiego. Wydaje się, że największe szanse mają Szwedzi, Emil Bergkvist oraz Denis Radstrom, jednak matematycznie wciąż możliwe jest zwycięstwo Jean-Baptiste’a Franceschiego.
Po trzech rundach juniorskich mistrzostw w zdecydowanie najlepszej sytuacji był Denis Radstrom. Młody Szwed miał na swoim koncie wygrane Rajdy Szwecji i Portugalii, co w połączeniu z czwartym miejscem na Korsyce dawało mu dosyć spore prowadzenie. Niestety, wszystko zmieniło się w Finlandii, gdzie Radstrom nie dojechał do mety i spadł na drugie miejsce.
Liderem przed ostatnią rundą sezonu JWRC jest Emil Bergkvist. Kolejny ze Szwedów jeszcze w tym sezonie nie wygrał. Jego najlepszym wynikiem są drugie pozycje w Szwecji i Finlandii. Pomimo braku zwycięstwa to właśnie Bergkvist jest liderem, a jego przewaga nad rodakiem wynosi 14 punktów. Biorąc pod uwagę, że zawodnicy JWRC oprócz normalnych punktów zdobywają jeszcze te dodatkowe za każde oesowe zwycięstwo, sprawa mistrzostwa jest wciąż jak najbardziej otwarta.
Szanse na tytuł wciąż ma jeszcze także trzeci w tabeli Jean-Baptiste Franceschi. Francuz traci do Bergkvista 26 punktów, więc jego mistrzostwo jest możliwe, jednak żeby tak się stało, wspominanych wcześniej Szwedów musiałaby spotkać jakaś katastrofa. Franceschi wygrał w tym sezonie na korsykańskim asfalcie. Na krętym, wymagającym szutrze w Portugalii był 9., co nie wróży dla niego najlepiej przed Turcją. Dopóki są szanse, wszystko jest możliwe.
Przed nami z całą pewnością kapitalny finał sezonu JWRC! Przypomnijmy, samochody do tego cyklu dostarcza i serwisuje polski oddział M-Sportu, a koordynatorem jest Maciej Woda. M-Sport Poland wygrał także przetarg na obsługę juniorskich mistrzostw w kolejnym sezonie.