Trzeba walczyć z Bryanem

Trzeba walczyć z Bryanem

Podaj dalej

Wicelider tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski Łukasz Habaj aktywnie spędził ostatnie tygodnie. Zawodnik eSKY.pl Rally Team zdradził nam kulisy przygotowań do drugiej części sezonu.

fot. Jarosław Rakowski
fot. Jarosław Rakowski

– Na początku czerwca byliśmy na testach z Jarkiem Szeją, były to tak naprawdę przygotowania bardziej do Rajdu Wisły. Treningi przed Rzeszowskim planujemy na przełom lipca i sierpnia. W międzyczasie wybrałem się na mały urlop na Mazury, gdzie staram się pracować nad przygotowaniem psychicznym – odpoczywam i układam taktykę na dalszą cześć sezonu – wyjaśnia Habaj, który po zwycięstwie w Rajdzie Karkonoskim i zajęciu trzeciego miejsca na Kaszubach traci do lidera RSMP Grzegorza Grzyba 13 punktów. Do tej dwójki faworytów po zwycięstwie w trzeciej rundzie cyklu dołączył Bryan Bouffier. – Zdążyłem się już przyzwyczaić do myśli, że trzeba z nim walczyć. Nie spędza mi to snu z powiek. Będę z nim rywalizować podobnie jak z innymi rywalami. Najbliższy rajd będzie arcyciekawy, dowiemy się jakie tempo ma para BB i Proto na trasie. która składa się z dużo większej ilości zakrętów niż ta nad morzem. Mam nadzieję, że będzie to działało na naszą korzyść –mówi kierowca eSKY.pl Rally Team.

 – Niestety w czasie przerwy w startach nie udało mi się dotrzeć na Rajd Polski, czego odrobinę żałuję, ponieważ było tam co oglądać. Zatrzymały mnie jednak obowiązki zawodowe – kończy Habaj.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News