Nadszedł czas ostatecznych rozstrzygnięć podczas 4. rundy Rallycrossowych Mistrzostw Świata. Kto awansuje do półfinałów? Kogo spotka dziś dramat? Kto zwycięży belgijską rundę? Jak poradzi sobie Mattias Ekstrom? Odpowiedź na wszystkie te pytania poznamy już dzisiaj.
Pierwsze zmagania na torze Jules Tacheny wystartują równo o godzinie 10:00. Wtedy też do swojej trzeciej kwalifikacji przystąpią zawodnicy klas World RX oraz RX2. Chwilę po zakończeniu ich sesji, na grid wyjadą kierowcy z kategorii Touring Car oraz Super 1600 – na nich będą czekały już półfinały.
Bez chwili przerwy, bo już o godzinie 12:00 zapadną finalne rozstrzygnięcia w klasach World RX i RX2. Poznamy wtedy najlepszych dwunastu zawodników tych obu klas, którzy zapewnią sobie awans do półfinałów.
O godzinie 13:00 swoje finały objadą najlepsi zawodnicy klas Touring Car oraz Super 1600. Po dłuższej przerwie na grid wyjadą zawodnicy klas RX2 oraz World RX. Cała seria najważniejszych biegów w zawodach zapoczątkowana zostanie o godzinie 14:30. Na 15:50 zaplanowano ceremonię podium.
Po pierwszym dniu zmagań na prowadzeniu widnieją kierowcy fabrycznej ekipy Volkswagena – PSRX. Bardzo dobrze radzą sobie również zawodnicy Audi. Na ten moment wszyscy mają pewne miejsce w półfinale. Martin Kaczmarski – jedyny Polak w stawce spisuje się na razie dobrze, a strata do miejsc dających awans do półfinału nie jest wcale taka duża. Jaki jest więc cel dla Kaczmarskiego na dziś?
Jutro dwa ostatnie biegi kwalifikacyjne i zrobię co mogę, aby wedrzeć się wyżej przed „etatowych” kierowców cyklu. Awans do półfinałów byłby niezwykłym osiągnięciem, będzie to wyjątkowo trudne, ale czuję, że nie jest to niemożliwe. Różnice w punktach nie są szczególnie duże– powiedział wczoraj po zakończeniu pierwszych dwóch sesji kwalifikacyjnych Martin Kaczmarski.