Opinie po Barbórce były bardzo zróżnicowane, a kierowcy nie byli ze sobą zgodni i prezentowali różne opinie. Część z nich wyrażała dużą aprobatę, natomiast znaleźli się i tacy, których kilka aspektów mocno zaskoczyło. Jesteście ciekawi kto był na nie i dlaczego?  

Po zakończeniu zmagań w Warszawie zapytaliśmy kierowców o ich odczucia dotyczące nowego odcinka specjalnego ulokowanego na Torze Modlin.

Wojciech Chuchała – Bardzo ładny i bardzo ciekawy odcinek dla kibiców. Tam każdy zakręt jest stworzony właśnie dla nich i mogą podziwiać nasze bardzo mocne samochody, którymi wcale nie jest łatwo jechać po tej krętej i bardzo ciasnej trasie.

Filip Nivette – Tor Modlin był odcinkiem bardzo śliskim. Widać, że nikt tam nie jeździł, bo w wielu miejscach stała woda. Wszyscy się bardzo zdziwiliśmy, a dobry czas wykręcili tam kierowcy, którzy postanowili jechać bardzo asekuracyjnie.

Hubert Maj – Według mnie to bardzo ciekawy obiekt. To takie miejsce gdzie spokojnie można organizować szkolenia i naprawdę jest gdzie pojeździć. Ma taki trochę gokartowy profil ale na eventy i do doskonalenia techniki pasuje idealnie.

Dominykas Butvilas – Było tam bardzo, bardzo ślisko. Nie spodziewałem się, że będzie to aż tak odczuwalne. Na trasie było dużo wody i trochę błota i finalnie było mi tam naprawdę ciężko.

Miko Marczyk – Tor Modlin dla mnie jest bardzo fajnym obiektem. To równy teren ze stabilną przyczepnością, czyli miejsce typowo „superoesowo torowe”. Ja z takich obiektów się wywodzę, więc dobrze się na nim czuję.

Tomasz Kuchar – To piękny obiekt i super mi się po nim podróżuje. Bez większych problemów osiągnęliśmy na tym fragmencie dobry czas, więc jestem z niego bardzo zadowolony i musi on mi się podobać.

Marcin Słobodzian – Moje odczucia są bardzo pozytywne chociaż wszystkich nas zaskoczył brak przyczepności na torze. Większość kierowców jechała tam bokiem. Uważam jednak, że przy odpowiednim doborze opon można pojechać tam naprawdę szybko.

Tomasz Gryc – Tor Modlin to fajny odcinek, na którym pojawiło się wielu kibiców. I to cieszy. Trasa była zaskakująco śliska i trudna, jednak sam pomysł na organizację tego oesu był bardzo dobry.

Tagi: Rajd Barbórka