Carlos Sainz, aktualny lider 40. Rajdu Dakar, decyzją ZSS otrzymał 10 minut kary za niebezpieczną jazdę. Kierowca Peugeota na 7. etapie rywalizacji spowodował kolizję z jadącym na quadzie Keesem Koolenem i nie udzielił mu pomocy.

Hiszpan został dziś wezwany na posiedzenie ZSS w Centro de Convenciones w Salcie. Dotychczasowa przewaga Sainza wynosiła 1:06.37 nad drugim Nasserem Al-Attiyahem w Toyocie Hilux.

Po doliczeniu 10-minutowej kary przewaga ta stopniała do 56 minut i 37 sekund i wciąż wydaje się być przewagą dosyć komfortową. Zespół Peugeota zapowiedział jednak, że odwoła się od decyzji sędziów, a sprawa trafi do trybunału apelacyjnego FFSA (Federation Francaise du Sport Automobile).

Kees Koolen, który złożył oficjalny protest na Carlosa Sainza, powiedział w wywiadzie przeprowadzonym przez stację Fox, że: – kara dla Hiszpana jest śmieszna.

Holenderski zawodnik pokazał również posiniaczone ramię i połamane plastykowe elementy swojego quada. Dodał także, że zamierza dalej walczyć w tej sprawie, w której ani przedstawiciele ASO – organizatora Rajdu Dakar, ani FIA, nie wysłuchali jego wersji wydarzeń.

Tagi: Dakar 2018, MotulEpicStory, OriginalByMotul, Rajd Dakar, ThisIsDakar,