W miniony weekend 6-7 maja zespół OLIMP Motorsport wziął udział w drugiej tegorocznej rundzie cyklu Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe na naszym rodzimym Torze Poznań zlokalizowanym w miejscowości Przeźmierowo. Nad wielkopolskim obiektem cały weekend utrzymywała się piękna słoneczna pogoda, a Stanisław Jedliński zaliczy tę rundę do udanych, stając dwukrotnie na podium.

Poznańska runda jest zawsze szczególną datą w kalendarzu, bowiem dla większości zawodników startujących w pucharze Porsche stanowi ona domową eliminację. Wyścigi przed polską publicznością sprawiły sporo radości także reprezentantom OLIMP Motorsport, choć nie mieli oni z górki.

Kierowcy po raz pierwszy wyjechali na tor w piątek rano, aby wziąć udział w 35-minutowej sesji treningowej. Marcin Jedliński podczas tych zajęć był jednym z najbardziej pracowitych zawodników, pokonując łącznie 12 okrążeń pomiarowych z najlepszym czasem 1:34.880, dającym zawodnikowi OLIMP Motorsport trzecie miejsce. Stanisław Jedliński również nie próżnował i przejechał pętlę Toru Poznań aż szesnaście razy! To pozwoliło naszej ekipie na solidne sprawdzenie warunków i samochodów przed zaplanowaną na godzinę 15:50 sesję kwalifikacyjną.

Pogoda nad torem przed wyjazdem na kwalifikacje jeszcze bardziej się ociepliła, przez co kierowcy całą sesję musieli uważać na nadmierne zużycie swojego ogumienia. Marcin Jedliński popełnił delikatny błąd przy doborze strategii i chwilę po wywieszeniu flagi w biało-czarną szachownicę zapewnił sobie start z piątego pola startowego do obydwu sobotnich wyścigów. Stanisław z kolei ukończył sobotnie zmagania z 14. czasem.

Kolejny, kończący zmagania w Poznaniu dzień, stał dla wszystkich zawodników Porsche Platinum GT3 Cup Challenge Central Europe pod znakiem wyścigów. Pierwszy z nich rozpoczął się dokładnie o godzinie 11:00, jednak dla kierowców OLIMP Motorsport toczył się on ze zmiennym szczęściem. Marcin Jedliński zaprezentował dobre tempo, jednak niestety nie ukończył pierwszego wyścigu. Zgoła odmienne nastroje panowały w samochodzie Stanisława Jedlińskiego, który dzięki dobremu tempu i uniknięciu niepotrzebnych przygód zajął 2. miejsce w kategorii S.

W drugim wyścigu, który dość niespodziewanie rozpoczął się pół godziny wcześniej, niż planowano, niesamowita walka i manewry wyprzedzania Marcina Jedlińskiego były ozdobą popołudniowej rywalizacji. Po starcie z powodu falstartów kilku rywali Marcin spadł na dalszą pozycję. Zawodnik OLIMP Motorsport szybko jednak odrobił swoje straty i walczył o najniższe miejsce na podium z Jędrzejem Szcześniakiem, wymieniając się pozycjami co kilka zakrętów. Ostatecznie to Szcześniak minął linię mety na trzecim miejscu, jednak Jedliński cały czas siedział mu dosłownie na zderzaku. Stanisław Jedliński po raz kolejny uświetnił swój dobry występ podium i wrócił do domu z dwoma pucharami.

Marcin Jedliński: – Właśnie zakończyliśmy poznański weekend – uczucia są mieszane. Treningi poszły nam bardzo dobrze, jednak trochę przekombinowaliśmy w czasówce. Pierwszy wyścig zapamiętam głównie ze startu, gdzie część kolegów postanowiła ulżyć mięśniom swoich łydek i zdjęli stopy po dwóch sekundach, nie czekając kolejnych dwóch na zgaśnięcie świateł… „Odrabianie” skończyło się już na drugim zakręcie, gdzie dojechałem do części nadpobudliwych kolegów. Pech chciał, że akurat lekko puknąłem spokojnego i grzecznego Patricka Eisemanna a ponieważ później postanowiłem pojeździć trochę bardziej dla frajdy, nie mając już szans na dobry wynik, nie zauważyłem kary przejazdu przez aleję serwisową i otrzymałem czarną flagę, co skończyło się wykluczeniem z wyścigu. Drugi wyścig to również średni start i przebijanie się z okolic środka stawki. Prawdziwa frajda zaczęła się w chwili, gdy dojechałem do trzeciego Jędrzeja, była fajna walka i to, za co kocham wyścigi. Prawdopodobnie była szansa na dojechanie na trzecim, może nawet na drugim miejscu, ale zabrakło szczęścia i popełniłem trochę za dużo błędów. Ten weekend pokazał mi jasno jedną rzecz – generalka generalką, ale nie ma sensu kalkulować, czekając na potknięcie innych, dlatego wybieram opcję o podwyższonym ryzyku… Do końca sezonu tylko max attack!

Stanisław Jedliński: – Jestem bardzo zadowolony z weekendu w Poznaniu. Oba wyścigi przebiegły po mojej myśli i dwukrotnie zająłem miejsce na podium w kategorii S. W szczególności podobała mi się walka, jaką toczyłem z moim konkurentem, Juliuszem Sytym.

Klasyfikacja Porsche Platinum GT3CCCE po dwóch rundach:

1. Piotr Parys 80
2. Jędrzej Szczęśniak 55
3. Marcin Jaros 50
4. Marcin Jedliński 44
5. Mariusz Urbański 42
6. Robert Kępka 38
7. Dietmar Pucher 33
8. Stanisław Jedliński 30
9. Juliusz Syty 29
10. Piotr Wójcik 26
11. Dominik Kotarba-Majkutewicz 18
12. Andrzej Lewandowski 14
13. Wiesław Lukas 13

Kalendarz Porsche GT3 Cup Challenge Central Europe 2016

6 – 7 maja – Tor Poznań (Polska)
10 – 12 czerwca – Spa-Francorchamps (Belgia)
24 – 26 czerwca – Pannoniaring (Węgry)
15 – 17 lipca – Lausitzring (Niemcy)
19 – 21 sierpnia – Slovakia Ring (Słowacja)
9 -11 września – Automotodrom Brno (Republika Czeska)
23 – 25 września – Hungaroring (Węgry)