WRC Motorsport&Beyond

”Rajdowanie” w terenie zabudowanym coraz bardziej bolesne dla kierowców

Jak wynika z najnowszych danych Komendy Głównej Policji do końca maja tego roku za przekroczenie prędkości o co najmniej 50 km/h w terenie zabudowanym prawo jazdy na 3 miesiące straciło już 18 811 osób.

W ubiegłym roku, w takim samym okresie, za zbyt dużą prędkość zostało zatrzymanych 13 tysięcy kierujących. To aż o 70 proc. więcej niż rok wcześniej. Policja twierdzi, że wpływ na zwiększoną liczbę zatrzymań na trzy miesiące dokumentu prawa jazdy ma w dużej mierze zwiększona liczba radiowozów i sprzętów do pomiaru, przeznaczona dla funkcjonariuszy.

Inna kwestia, że Polacy coraz bardziej lekceważąco podchodzą do tematu odebrania prawa jazdy na okres trzech miesięcy. Jest duża grupa kierowców, którzy nie przejmują się utratą prawa jazdy i mimo braku dokumentu siadają za kierownice. Są też tacy, którzy w tym czasie łapani są ponownie za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h. Policja wówczas karze mandatem 500 zł i kierowca… może jechać dalej. Jeżeli znowu jechał za szybko, ten okres zatrzymania prawa jazdy jest wydłużany o kolejne 3 miesiące. Trzecie tego typu zatrzymanie skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy na zawsze.

42-latek kupił sobie prawo jazdy, bo nie potrafił zdać państwowego egzaminu

Policja nie prowadzi statystyk, ile osób ponownie zostało zatrzymanych w momencie, gdy wcześniej utracili prawo do kierowania pojazdem na okres trzech miesięcy. Nieoficjalnie wiadomo, że liczba ta budzi coraz większy niepokój.