Filip Nivette kontynuuje swój marsz po zwycięstwo w Rajdzie Nadwiślańskim, zwłaszcza że Bryan Bouffier pożegnał się z rywalizacją podczas pierwszej niedzielnej pętli.

fot. Marcin Kaliszka

Nivette zaczał od zwycięstwa pomimo tego, że na pierwszym porannym oesie zgasił samochód. Skoda tak czy inaczej okazała się szybsza od Fiesty Proto Bryana Bouffiera o 0,2 sekundy, zaś czołową trójkę uzupełnił Tomek Kasperczyk. Walka między dwójką liderów nie miała jednak większego znaczenia, gdyż na kolejnym oesie Francuz wypadł z trasy, czym przekreslił swoje szanse na zwycięstwo i po raz drugi z rzędu nie dojedzie do mety w Inter Cars Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski.

To sprawiło, że na drugie miejsce przeskoczył Zbigniew Gabryś, zaś przed ostatnimi trzema oesami rajdu najniższy stopień podium przypada Kasperczykowi, który jest 14,4 sekundy z tyłu. Czwarte miejsce zajmuje debiutujący w Fieście Proto Jakub Brzeziński, zaś czołową piątkę zamyka Mariusz Stec.

W ośce najszybszy jest Janek Chmielewski, który tym samym prowadzi także w klasie OPEN 2WD. Kierowca BMW wyprzedza najszybszego w klasie czwartej Jacka Jureckiego, za którym znajdują się Tomek Gryc i Łukasz Byśkiniewicz.