Również zawodnicy zgłoszeni w klasie WRC 2 mają już za sobą sobotnią rywalizację w Tour de Corse. Liderem wciąż jest Jan Kopecky, jednak ze względu na różne wydarzenia jego przewaga nad najbliższym zawodnikiem wynosi już ponad 3 minuty! Łukasz Pieniążek i Przemysław Mazur zajmują 5. miejsce.

Pierwszym testem popołudnia był OS8 Cagnano – Pino – Canari 2. Spore problemy spotkały tam m.in. dotychczasowego wicelidera, Yoanna Bonato. Francuz dostawał jakieś dziwne komunikaty o tym, że musi zatrzymać samochód. Problemy techniczne sprawiły, że stracił on do zwycięskiego Kopeckiego ponad 6 minut. Odcinkowe podium skompletowali Ole Christian Veiby oraz Nicolas Ciamin. Pieniążek z Mazurem uplasowali się na miejscu 5.

Na OS9 Désert des Agriates 2 Kopecky cały czas powiększał swoją przewagę. Kolejny raz nikt nie mógł mu zagrozić. Drugi Veiby stracił co prawda tylko 0,3 s., ale reszta była już nieco dalej. Pieniążek uplasował się tym razem na 6. miejscu, pokonując m.in. zwycięzcę Rajdu Szwecji, Takamoto Katsutę, czy też mistrza świata juniorów z ubiegłego roku, Nila Solansa. W akcji nie obserwowaliśmy już Pierre-Louis Loubeta, co sprawiło, że w generalce klasy WRC 2 polski duet przesunął się na 5. pozycję.

Na kończącym dzień OS10 Novella 2 wielkie problemy spotkały wicelidera, reprezentanta fabrycznej ekipy Skody, Ole Christiana Veiby’ego. Norweg uszkodził skrzynię biegów i utknął na pierwszym biegu, tracąc ostatecznie na mecie ponad 2 i pół minuty. Wygrana znów powędrowała do Kopeckiego, a podium skompletowali Ciamin i Bonato. Pieniążek zakończył na 5. lokacie, czyli takiej samej, jaką zajmuje w klasyfikacji generalnej. Pierwsza trójka klasy WRC 2 po 10 oesach to 1. Kopecky, 2. Andolfi, 3. Veiby.

Tekst: Kamil Wrzecionko

Tagi: Rajd Korsyki, WRC, Tour de Corse