Race Of Champions 2018 zostanie zorganizowany w Arabii Saudyjskiej i będzie to pierwsza międzynarodowa impreza motoryzacyjna w tym kraju. Półwysep Arabski stanie się tym samym dziesiątym gospodarzem prestiżowego cyklu.
Arabia Saudyjska w ostatnim czasie wykonuje powolne kroki zbliżające ją do „cywilizowanego świata”. Prawa kobiet, które w tym kraju mocno kuleją żeby nie powiedzieć nie występują, ewoluują w dobrym kierunku. Kilka tygodni temu Saudyjkom po raz pierwszy w historii pozwolono wejść na stadion w Rijadzie, aby uczestniczyły w obchodach państwowych. Kolejną ważną decyzją było wydanie dekretu, na mocy którego od połowy 2018 roku przedstawicielkom płci pięknej zezwoli się na prowadzenie samochodu – Ze względu na ostatnie decyzje w Arabii Saudyjskiej uważamy, że przyszły rok będzie idealnym momentem na organizację Race of Champions właśnie w tym miejscu – skomentował Fredrik Johnsson, prezydent cyklu.
Dwudniowa impreza zostanie zorganizowana na King Fahd International Stadium. Obiekt zlokalizowany w stolicy kraju może pomieści na swoich trybunach ponad 75 tysięcy osób. Organizatorzy nie ogłosili jeszcze dokładnej daty wydarzenia – Jesteśmy zaszczyceni możliwością przeprowadzenia Race Of Champions właśnie w tym miejscu. Nasz cykl zawita do tego regionu po raz pierwszy w swojej trzydziestoletniej historii. W mojej opinii to wydarzenie idealnie pasujące do Arabii Saudyjskiej, która zaczyna być traktowana jako poważny partner na światowej mapie sportowej – zakończył Johnsson.
Race Of Champions to międzynarodowe wydarzenie organizowane z udziałem najlepszych kierowców rajdowych oraz wyścigowych. Zwycięzca zmagań otrzymuje Puchar Henri Toivonena oraz tytuł Mistrza Mistrzów. Imprezę zorganizowaną w 2017 roku wygrał Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk w decydującym wyścigu w Miami okazał się lepszy od Toma Kristensena. Co ciekawe, dla Duńczyka był to już piąty finał w karierze, jednak jak do tej pory ani raz nie wygrał.
Tagi: Race Of Champions