Policjanci zatrzymali 36-latka, który nie zatrzymał się do kontroli, a uciekając wypożyczonym bmw usiłował potrącić funkcjonariuszy. Odnaleziony został w jednym z bloków przy al. Włókniarzy w Łodzi. Ma bardzo bogatą przeszłość kryminalną. Obecnie może usłyszeć zarzuty niezatrzymania się do kontroli, udaremnienia czynności służbowych policjantom i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy.
4 lutego 2020r. po godzinie 15 policjanci z KMP w Łodzi zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ,na ul. 6 sierpnia zauważyli bmw, za kierownicą którego siedział mężczyzna znany z kryminalnej przeszłości. Postanowili go wylegitymować. Kierujący na widok policjantów, ruszył gwałtownie w ich stronę omijając inne pojazdy. Nie reagował na wezwania do zatrzymania. Próbował potrącić funkcjonariuszy.
Aby uniemożliwić mu dalszą ucieczkę kryminalni oddali w kierunku bmw strzały. Nie zważając na przestrzelone opony 36-latek kontynuował jazdę. W okolicach al. Włókniarzy porzucił unieruchomiony ostatecznie pojazd i ukrył się w jednym z budynków. Policjanci cały czas podążali jego śladem. Wkrótce został odnaleziony na klatce schodowej bloku . W przeszłości był wielokrotnie notowany za różnego rodzaju przestępstwa.
Wariat w BMW zrobił sobie trzeci pas z przerywanej linii. Przerażająca jazda
Obecnie może ponieść odpowiedzialność za udaremnienie czynności służbowych policjantom, niezatrzymanie się do kontroli i naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Jednak ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie prokuratura. Czynności w tej sprawie prowadzą śledczy z Wydziału Dochodzeniowo- Śledczego KMP w Łodzi pod nadzorem poleskiej prokuratury.
źródło: lodz.policja.gov.pl