Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek stanął w obronie Roberta Kubicy po tym, jak na kierowcę wylała się fala krytyki.
Pierwszy wyścig sezonu 2019 nie ułożył się po myśli polskiego kierowcy. Po trudnych testach zimowych w Barcelonie przyszedł jeszcze trudniejszy wyścig w Australii. Polak przed pierwszym zakrętem uderzył w bolid Pierre’a Gasly’ego. W efekcie już chwilę później widzieliśmy go w alei serwisowej.
Krakowianin minął linię mety na ostatnim miejscu. Część fanów po wyścigu nie kryła swojego niezadowolenia i twierdzi, że powrót krakowianina do Formuły 1 i sponsoring Orlenu to błąd. Emocje studził Daniel Obajtek – szef paliwowego koncernu.
Robert Kubica: Niczego nie żałuję i opuszczam Australię szczęśliwy
Daniel Obajtek: Oczywiście każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii i to szanuję. Proszę jedynie o kulturę wypowiedzi. Kibicuję Robertowi Kubicy i wiem, że takich osób jak ja są tysiące. Robert to nie tylko wspaniały sportowiec, ale również pewien symbol. Cieszy się olbrzymią popularnością i ciężko na to zapracował. Pokazuje, że należy całe życie walczyć i nigdy nie należy się poddawać, nawet jeśli nie jest łatwo.
Obajtek podtrzymuje też decyzję o sponsoringu teamu Williamsa. Przypomnijmy, że dwuletnia umowa opiewa na około 100 mln zł. Kibice martwią się, że tak duże pieniądze spowodują, iż w innych dyscyplinach (m.in. siatkówka, lekka atletyka) zostanie przykręcony kurek. Prezes Orlenu zapewnia jednak, że nic takiego się nie stanie a inwestycja w Formułę jeden jest bardzo dobrze przemyślana z biznesowego punktu widzenia.
Daniel Obajtek: Pojawiały się komentarze, że w związku z wejściem w F1 zrezygnujemy z innych kierunków sponsoringu sportowego, ale to nie jest prawdą. Założyliśmy, że wchodząc w obszar Formuły 1 , nie będziemy ograniczać tego, co było naszą wcześniejszą inwestycją. Działamy na wielu obszarach, dywersyfikujemy dostawy ropy, jesteśmy obecni w świecie arabskim. Wszędzie tam doskonale orientują się w świecie Formuły 1. Dzięki temu spotykamy się z innym biznesowym podejściem. Świat dużego biznesu czasem wymaga też prestiżu. Będąc w Formule 1, uwiarygadniasz się w biznesie. Jest to logiczne i rozsądne.
Grand Prix Australii 2019 | Formuła 1 | Wyścig | Highlights
źródło: sportowefakty.wp.pl