Wracamy do „zielonego piekła”. No prawie, bo Formuła 1 oczywiście będzie ścigała się na GP-Strecke… ale ten wstęp mówi jedno – królowa motorsportu odwiedzi Niemcy. Odwiedzi legendarny Nurburgring, czyli miejsce, gdzie powinna być każdego roku.
Do 1976 Formuła 1 ścigała się na legendarnym Nordschleife, czyli pętli północnej toru. Niemal 160-zakrętowy potwór szybko zyskał miano „zielonego piekła”. GP-Strecke, czyli pętla Grand Prix, z której zawodnicy korzystają teraz, jest oczywiście krótsza i nieco mniej wymagająca. Ale czy to oznacza, że jest łatwa? Co to, to nie.