Dotarcie na szczyty Formuły 1 nie polega jedynie na posiadaniu wysokich umiejętności oraz zaplecza hojnych sponsorów. Dziś niewiele osób zwraca uwagę na to, że niezwykle istotne jest posiadanie odpowiedniego menedżera trzymającego klucze do najważniejszych zespołów.
Niedawno opublikowany ranking magazynu „Autosport”, przedstawiający 50 najbardziej wpływowych ludzi świata sportów motorowych w tym zestawieniu miał tylko jednego menedżera. Był nim Nicolas Todt, syn urzędującego od 10 lat szefa Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA). Zresztą ta koneksja jest jednym z istotnych elementów wpływających na tak silną pozycję dziś już prawie 42-letniego absolwenta zarządzania renomowanej Tolouse Busness School.