WRC Motorsport&Beyond

Przyjechała na stację paliw tylko na tankowanie. To co ją spotkało mogło przytrafić się każdemu

Zwykły dzień – praca, zakupy i inne obowiązki. Jadąc z punktu A do punktu B po drodze trzeba udać się na stację paliw na tankowanie. Mało kto w takim miejscu może spodziewać się jakichkolwiek przygód bądź problemów. A jednak! Ta kobieta może mówić o ogromnym pechu, ale czy mogła zareagować inaczej?

Tankowanie z przygodami

Nie tak na pewno wyobrażała sobie ten dzień ta kobieta. Gdy tankowała swój pojazd kilkaset metrów dalej doszło do awarii śmieciarki, z której wyleciało koło. Te toczyło się po drodze, toczyło i toczyło aż w końcu zawitało na stację paliw. Właścicielka pojazdu widziała co się dzieje, ale nie przypuszczała, że zdarzenie dotknie ją osobiście.

Jedna rąsia na kierownicy i drift, Alvaro w BMW leci na krawężnik w mig. Cóż za satysfakcja z tego nagrania [WIDEO]

Kiedy obserwowała jak toczy się koło z ciekawością spoglądała gdzie zawędruje i w co uderzy. Te jednak niczym jak kierowane z pilota zaczęło skręcać i nawracać. Kobieta musiała kręcić się wokół dystrybutora, aby móc obserwować jego trasę.

W końcu jednak można powiedzieć, że trafiła na pierwszy rząd, jeżeli chodzi o obserwowanie tego co się dzieje. Koło bowiem po długiej drodze tak się zakręciło, że… trafiło bezpośrednio w jej samochód. Dokładnie został uszkodzony tył pojazdu.

Pechowy dzień

Niewątpliwie trzeba mieć ogromnego pecha, aby stać się częścią tego typu sytuacji. W dodatku jak widać przy dystrybutorach nikogo więcej nie było, a więc gdyby wybrała inny to tankowanie przebiegałoby bardziej po jej myśli. Jak pech to pech!

Matko bosko… Co za potężny wypadek! Czegoś takiego jeszcze nigdy nie widzieliście… [WIDEO]