Poniższe nagranie prezentuje jak w prosty i nieświadomy sposób można doprowadzić do groźnego zdarzenia na drodze. Mężczyzna, jadąc na deskorolce z telefonem przy uchu, omal nie spowodował sporej kraksy na drodze.
W trakcie jazdy uderzył w krawędź chodnika – on wylądował na chodniku, a deskorolka zaczęła się cofać na środek skrzyżowania. Kierowcy zachowali jednak zimną krew i zakończyło się tylko na zniszczeniu deskorolki. Mężczyzna zdenerwował się na tyle, że wrócił po nią i wyrzucił ją za płot na pobliską budowę.