BMW postanowiło pójść tam, gdzie bardzo wiele osób widzi przyszłość. Chodzi oczywiście o e-sport, a wszystko po to, aby wzmocnić swoją obecność na kilku kontynentach wśród młodych – i nie tylko – graczy.
Motoryzacyjny gigant nawiązał współpracę z pięcioma czołowymi organizacjami e-sportowymi na świecie, z trzech różnych kontynentów. Gracze otrzymają m.in. samochody BMW w swoich zespołowych barwach i będą z nich mogli korzystać na co dzień, dojeżdżając na treningi jak i turnieje.
– Realizując globalne podejście do e-sportu, zdecydujemy się na współpracę z tymi kluczowymi organizacjami. Z drugiej strony chcemy pracować również na poziomie regionalnym, a te zespoły reprezentują kluczowe dla nas rynki. Ponadto, dzielimy wspólne wartości w wymiarze rozrywki i sportu. To również odegrało ważną role w procesie decyzyjnym – powiedział Christophe Koenig, rzecznik BMW ds. marki i marketingu.
Passion drives us to get better in life. BMW and five of the most successful esports teams have joined forces, to show that we're #UnitedInRivalry. #UnitedAtHome pic.twitter.com/jYNQzVgzif
— BMW (@BMW) April 16, 2020
BMW świadomie postawiło na gry, w których nie dochodzi do rozlewu krwi. Nie zobaczymy zatem marki w tzw. strzelaninach jak np. Counter-Strike. Szczegóły współpracy zostały zachowane wyłącznie dla każdej ze stron.