Organizatorzy Rajdowych Mistrzostw Świata ponowią w Polsce rozmowy na temat pozycji startowej podczas rund WRC zakładając, że ostateczne decyzje w tej sprawie mają zapaść już w sierpniu.
Obecne przepisy dotyczące pozycji startowej, gdzie lider mistrzostw musi otwierać trasę podczas dwóch pierwszych dni poszczególnych rund wywołują wiele kontrowersji, a najbardziej zainteresowany (czyt. pokrzywdzony) tą sprawą Sebastien Ogier nie zostawia suchej nitki na FIA oraz promotorze WRC. Co więcej jego sprzeciw obecnym regulaminom popiera 9-krotny mistrz świata Sebastien Loeb.
"I try as much as I can but there's nothing more to do: when you are in this position you must push. A podium would be a great performance"
— Sébastien Ogier (@SebOgier) June 11, 2016
"When you start first you have no other choice than soft tyres. There is so much loose gravel that it's just an obligation to choose then"
— Sébastien Ogier (@SebOgier) June 11, 2016
Sezon 2016 jest dość wyjątkowy, bowiem od lutowego Rajdu Szwecji Ogier nie wygrał ani jednego rajdu. To pierwszy taki przypadek od wejścia do WRC ekipy Volkswagena w 2013 roku. Paradoksalnie w pozostałych rundach Francuz za każdym razem plasował się na podium przez co prowadzi w klasyfikacji kierowców z ogromną przewagą nad Danim Sordo.
Menedżer WRC Jarmo Mahonen będzie obecny na spotkaniu Światowej Rady Sportu Samochodowego FIA, która zbierze się w najbliższy piątek w Turynie, jednak podkreśla, że prawdopodobnie we Włoszech nie dojdzie do wznowienia rozmów na temat pozycji startowej. – Rozmawiałem na ten temat i z Sebastienem (Ogierem) i innymi kierowcami na Sardynii. Mamy wrócić do tych rozmów również w Polsce. Postawiliśmy sobie za cel dojście do porozumienia w tej kwestii jeszcze w sierpniu – przyznał Mahonen.